wtorek, 7 maja 2013

Prolog

Od dziecka trenowałam koszykówkę. Była to moja, wielka pasja. Zaraził mnie nią ojciec, który przez dziadków , a swoich rodziców zaprzepaścił szansę bycia najlepszym zawodnikiem świata. Jest bardzo kochany i nie wtrąca się w moje plany przyszłościowe. W wieku 15 lat, zawalił się mój świat. Moja mama umarła, a mój przyjaciel z którym , przeżyłam wszystko , wyjechał grać w siatkówkę. Obiecaliśmy sobie, że nigdy się nie rozstaniemy, wyjdziemy razem trenować i grać. Jedno z nas złamało obietnice: ON. Wyjechał bez pożegnania i wyjaśnień. Mój tata źle, znosił śmierć mamy. Ja radziłam sobie lepiej. Po wszystkich złych wydarzeniach , opuściliśmy Polskę i udaliśmy się do USA. Zostałam zawodniczką Seattle Storm. W najważniejszym meczu zerwałam więzadło kolanowe i zakończyłam karierę koszykarki. Postanowiliśmy wrócić do Polski.


Jest prolog, niebawem pojawią się bohaterowie! :)
Pozdrawiam Tessa

3 komentarze:

  1. Czekam na pierwszy rozdział! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobre ^^ no własnie, dawaj pierwszy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne ^^ dajesz pierwszy rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń